Może zabrzmi to dość banalnie i odrobinę sztampowo, jednak nie możemy się powstrzymać: TO NIE JEST ZWYKŁE MUZEUM! To jest ŻYWE Muzeum Piernika. Mimo, że oficjalnie działa dopiero (już) od 2006 roku to na mapie miasta Torunia jawi się jako jedno z tych, których pominąć nie można w mieście Kopernika. Dlaczego? Za chwilę się przekonasz!
Żywe Muzeum Piernika – feeria możliwości!
Państwo Elżbieta i Andrzej Olszewscy stworzyli w centrum Torunia pierwsze tego typu miejsce w Europie. Wystarczy tylko 199 kroków od pomnika Astronoma, by wejść do świata niczym z najpiękniejszych baśni.
CODZIENNIE od 10 do 18 masz szansę odbyć podróż w czasie. A nawet dwie. Wszystko zależy, które piętro wybierzesz.
Najpierw zawitasz do średniowiecza, gdzie pod okiem Mistrza Piernikarskiego i Wiedźmy Korzennej zgłębiać będziesz wszystkie rytuały związane z wypiekiem piernika. Ogromną frajdą – dla łasuchów i Najmłodszych – będzie okazja do własnoręcznego wyrobu ciasta wedle starodawnych receptur, a także wypiekanie ciastek w drewnianych formach.
Piętro wyżej czeka manufaktura z przełomu XIX i XX wieku, którą zarządza rodzeństwo Rabiańskich. Znajdziecie tam oryginalne maszyny rodem z Niemiec, zabytkowy piec, zestaw woskowych form. Wszystkich chętnych pod swoje skrzydła weźmie także wyjątkowa Malarka, która ukaże im arkana cukierniczego dekoratorstwa. A to dlatego, by nauczyć ich wspaniałej sztuki dekorowania lukrem. Też zaczęła lecieć Ci ślinka?
Muzeum żywe naprawdę
W normalnym muzeum wędrujesz – raczej w ciszy – po labiryncie eksponatów, gablot i regałów. Żywe Muzeum Piernika w Toruniu tętni wigorem już od progu. Jego interaktywność i szansa spotkania z żywą historią sprawiają, że to miejsce idealne na wizytę dla całych rodzin. Tak dzieci, jak i rodzice będą mogli nacieszyć oko, powiększyć swoją wiedzę o legendarnych piernikach z Torunia, a także zwyczajnie napełnić brzuchy. To wszystko w atmosferze radości i zabawy – przewodnicy gaworzą ze zwiedzającymi, drażnią się, a wykłady stylizowane na język staropolski prowadzone są z ogromną dawką humoru i zadziornej swady.
Każdego roku tłumnie turyści odwiedzają XIX-wieczny budynek przy Rabiańskiej 9, a w 2016 roku upieczono tu rekordowo olbrzymie serce z piernika – gigant ważył 238 kilogramów i miał powierzchnię aż 12m² – po oblaniu go czekoladą z radością skonsumowali je mieszkańcy Torunia.
Takie miasta jak gród Kopernika i pierników kryją w sobie niejedną perełkę. Na szczęście. Odkrywaj i ciesz się wspaniałymi chwilami spędzonymi z Najbliższymi!
Dodaj komentarz