To miejsce znają już wszyscy Ci, którzy pilnie śledzą nasz fanpage. Pojawiło się ono kilka dni temu. Teraz przyszedł czas na nieco więcej. Split Apple Rock to wciąż niewyjaśniona zagadka…
Split Apple Rock – geolodzy zachodzą w głowę
jak w ogóle powstało to wyjątkowe, skalne zjawisko. Do dziś stanowi to dla nich niewyjaśnioną ciekawostkę. Bo jak wytłumaczyć fakt, że mamy do czynienia z formacją do złudzenia przypominającą dwie połówki pomarańczy czy jabłka?
Czy Zeus zesłał potężny piorun, który z chirurgiczną wręcz precyzją przecią głaz na dwie równe części? Split Apple Rock cudownie wpisuje się w uroki nowozelandzkiej Wyspy Południowej.
Split Apple Rock intryguje nie tylko naukowców. Rzesze turystów przybywa do okolicznej zatoki w poszukiwaniu cudownych widoków, nie wspominając o doskonałych okazjach do aktywnego wypoczynku: nurkowanie, snorkeling, kajaki.
Można też wygrzewać się na piaszczystych plażach, a także podziwiać uroki pobliskiego Parku Narodowego Abel Tasman. Chętni mogą wybrać się na niesamowity trekking i pokonać ponad 52 kilometry w ramach jednego z Great Walks Nowej Zelandii.
A propos – pisaliśmy już o kilku z nich: Routburn Track, o którym myśleć należy z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem (szczegóły w tekście); Tongariro Nothern Circuit, prowadząca przez księżycowe krajobrazy aż do Mordoru czy wijący się wśród fiordów Milford Track. Jak widzicie, Nowa Zelandia to istna kopalnia niezapomnianych wrażeń, które tylko czekają na odkrycie i zabranie ich ze sobą!
Dodaj komentarz