Od lat wzbudza skrajne emocje, kusi tajemnicą, badacze łamią sobie nad nim głowy. Las Pokaini to z pewnością jedno z najbardziej intrygujących miejsc regionu nadbałtyckiego. Dajcie się porwać na wycieczkę w samo jądro ciemności i niewyjaśnionych zjawisk…
Las Pokaini – o co tam chodzi?
Nikt by pewnie nie zawiesił oka na tym terenie, gdyby nie legenda, którą obrosło przez lata. Bo co wyjątkowego może być w lesie, położonym kilkadziesiąt kilometrów od Rygi? Jaki jest las, każdy widzi – można byłoby sparafrazować klasyka. Jednak nie przypadku Pokaini.
![(fot. natbg.com)](https://frix.pl/wp-content/uploads/2017/04/las-pokaini-triponline-natbg.com_-1024x576.jpg)
(fot. natbg.com)
Na dobrą sprawę zrobiło się o nim głośno w 1996 roku, kiedy to Ivan Viks – naukowiec z Rygi, zajmujący się badaniem różnych osobliwości w lesie, opowiedział dziennikarzom o wynikach prowadzonych prac i naukowego śledztwa. Wieść o tajemniczym lesie rozniosła się po kraju błyskawicznie. Kiedy ludzie zaczęli dzielić się między sobą doświadczeniami związanymi z wizytą w Pokaini, Ivan Viks, który stał się inspiratorem debaty umarł na tajemniczą chorobę (przypadek?).
![(fot. commons.wikimedia.org)](https://frix.pl/wp-content/uploads/2017/04/las-pokaini-triponline-commons-768x1024.jpg)
(fot. commons.wikimedia.org)
Pokaini zabija, Pokaini leczy…
Od tamtego czasu las stał się miejscem pielgrzymek dla wielu ludzi. Odwiedzają go nieuleczalnie chorzy, którzy chcą wrócić do zdrowia i zwykli turyści, którzy są zwyczajnie ciekawi miejsca i zachodzących w nim zjawisk. Zresztą warto podkreślić, że obecna w lesie energia działa w dwojaki sposób i nie tylko przywraca chorym zdrowie, ale także sprawia, że pełni sił witalnych ludzie zapadają nagle na tajemnicze i nieuleczalne choroby.
![(fot. ntz.lv.)](https://frix.pl/wp-content/uploads/2017/04/las-pokaini-ntz.lv_-1024x682.jpg)
(fot. ntz.lv.)
W Pokaini dochodzi również do wielu fenomenów meteorologicznych. Niezależnie od sytuacji pogodowej w tej części Łotwy, w lesie zawsze panuje cudowna aura. Okoliczni mieszkańcy twierdzą, że nawet kiedy pada deszcz albo śnieg, w Pokaini i tak zawsze jest pięknie. Obserwacje ludzi mieszkających w pobliżu lasu potwierdzają naukowcy, którzy nie potrafią wyjaśnić tego zjawiska, a ich aparatura często odmawiała im posłuszeństwa w trakcie badań.
Las Pokain – tajemne głazy
Jedna z największych niewiadomych w lesie wiąże się ze znajdującymi się tam głazami i skałami. To właśnie im przypisuje się nadnaturalne właściwości. Większość z nich jest ciepła w dotyku. Odwiedzający las turyści twierdzą, że są dwie kategorie kamieni. Część z nich przywraca zdrowie i sprawia, że ustępują choroby stawów czy osteochondroza. Jest też grupa kamieni – cóż – niebezpiecznych, a obcowanie z nimi może zakończyć się nawet śmiercią. Podobno w przeszłości zdarzało się, że ciekawscy i spragnieni wrażeń zabierali ze sobą na pamiątkę fragmenty skał, a potem zapadali na ciężkie i nieuleczalne choroby, płacąc w ten sposób za swoją niefrasobliwość. Ile w tym prawdy? Nie wiadomo…
![(fot. wpnature.com)](https://frix.pl/wp-content/uploads/2017/04/las-pokaini-triponline-głazy-1024x576.jpg)
(fot. wpnature.com)
Serwis pravda.ru przytacza też legendę, zgodnie z którą w pobliżu znajdujących się w lesie skał spotykali się kiedyś druidzi i ze znajdujących się w lesie wzgórz, manipulowali pogodą. Jeszcze inna wersja mówi o starożytnych grobowcach ukrytych pod głazami. Pojawia się w nich także radioaktywny meteoryt. Jednak nie tylko kamienie i skały mają tu wyższą temperaturę. W lesie nieopodal pewnego starego drzewa położona jest łąka, z której „promieniuje” niesamowite ciepło. Nawet w najbardziej chłodne dni, osoby które znajdą się w jej pobliżu, szybko zapominają o panującej aurze, bo wydostające się spod niej ciepło błyskawicznie rozgrzewa najbardziej zziębniętych spacerowiczów.
![A może to wszystko zasługa pogańskiego kultu? (fot. flickr.com)](https://frix.pl/wp-content/uploads/2017/04/las-pokaini-triponline-flickr-1024x768.jpg)
A może to wszystko zasługa pogańskiego kultu? (fot. flickr.com)
Ten sam serwis poinformował również, że już w połowie lat 70-tych XX stulecia las odwiedzili eksperci ze Stanów Zjednoczonych. Prof. Jim Hurtock miał wtedy powiedzieć, że należące do NASA satelity zarejestrowały w tej części Łotwy dziwną iluminację, której średnica wynosiła 350 kilometrów, a epicentrum znajdowało się właśnie w lesie Pokaini…
Niech nawet ziarno tych wieści będzie prawdą – czy to ważne? Sama legenda skłania już do tego, by przejechać kilkugodzinną trasę z Polski i zapoznać się z tym niewiarygodnym miejscem…
Dodaj komentarz