Wyspy Polinezji Francuskiej należą do tych miejsc, które wciągają bezpowrotnie. Nieważne, czy jesteś podróżnikiem z krwi i kości czy turystą, poszukującym luksusowych wakacji. Po prostu nie da się przejść obok nich obojętnie. Wszyscy znają Bora Bora, Moorea też się obija czasem o uszy. A od dziś nie przestaniesz marzyć o Tahiti 😉
Nawet Paul Gaugain nie oparł się czarowi Tahiti!
Terytorium zamorskie Francji rozsiane jest po wodach Pacyfiku – 5 archipelagów, ponad 150 wysp zamieszkuje w porywach 275 tysięcy osób. Niemal połowa mieszka w Papeete – głównego miasta i stolicy Polinezji, które wzniesiono na największej z wysp, czyli Tahiti.
Wciąż żyje tam rdzenna ludność Polinezji, choć nie można ukrywać, że styczność z osadnikami europejskimi przetrzebiła ich niemiłosiernie. Przez wieki była dziewiczą wyspą, nienaruszoną cywilizacją, ale od odkrycia jej w 1767 przez angielskiego kapitana Samuela Willisa, stopniowo zaczęli tam ściągać przybysze ze Starego Kontynentu.
Nawet artyści znaleźli tam miejsce do życia – kilka lat spędził tu nawet legendarny Paul Gaugain. Jakoś to nas nie dziwi…
Brama do Polinezji
Nasz dzisiejszy bohater należy do tzw. Wysp Nawietrznych i stanowi bramę do całej Polinezji. Dlaczego? W okolicach Papeete znajduje się bowiem międzynarodowe lotnisko, które ma stałe połączenia z USA, Japonią, Australią, Nową Zelandią i oczywiście z Paryżem. Na inne wyspy dotrzesz promami, luksusowymi liniowcami, a powietrzem – śmigłowcami, czarterami i lokalnymi liniami Air Tahiti.
Tahiti to tak naprawdę dwie wyspy otoczone cudowną rafą koralową: Tahiti-Nui (Wielka Tahiti) oraz mniejsza Tahiti-Iti (Mała Tahiti). Łączy je niewielki przesmyk. Nui jest porośnięta gęstą dżunglą, gdzie poszukiwać trzeba malowniczych wodospadów. Nad rajem góruje wulkaniczny szczyt Mt. Orohena (2241 m n.p.m.).
Brzegi wyspy to nie tylko biel omywanych turkusem oceanu plaż w zachodniej części, lecz również niezwykłe czarne plaże jej północno-wschodniego krańca. Wulkaniczny piasek to znany na całym świecie składnik kosmetyków do pielęgnacji cery. No i czerń kojarzy się także z miejscową biżuterią – słynne czarne perły to lokalny wyrób, który ucieszy nawet najbardziej wybredne oko.
Kiedy jechać?
Klimat tropikalny sprawia, że Polinezja Francuska cieszy się zasadniczo dwiema porami roku. Średnia roczna temperatura to 27° C, a woda wcale nie jest wiele chłodniejsza.
Wyspy leżą w dwóch strefach klimatycznych. W strefie zwrotnikowej panuje nieco łagodniejszy klimat niż wyspy strefy równikowej. Zasadniczo można tam jeździć przez cały rok, jednak najlepszy czas na wakacje na Tahiti to okres od maja do października, kiedy jest pora sucha. Wtedy pogoda jest bardziej stabilna, ryzyko tropikalnych burz jest dużo mniejsze, a i wilgotność jest o wiele niższa.
Raj nie tylko dla surferów
Nie będziemy ukrywać, że Tahiti, Bora Bora czy Moorea, należą do najtańszych destynacji. Wręcz przeciwnie. Przed wyjazdem warto wszystko solidnie zaplanować i uzbierać sporą kwotę na wakacyjne szaleństwo. Niemniej, warto spełniać swoje marzenia o urlopie w raju, gdzie moc atrakcji przeplatać się będzie z błogim lenistwem SPA i Resortów.
Tahiti szczególnie upodobali sobie miłośnicy adrenaliny i potężnych fal. Zresztą zobaczcie sami 😉
Co jeszcze można robić w raju prócz spacerowania, oddawania się rozkoszom i podziwiania podwodnego świata? Oto kilka propozycji:
Dodaj komentarz