wyspa waiheke

Wyspa Waiheke. Owce, wino i błogi spokój.

Mediolan ma Jezioro Como, a Nowy Jork słynne The Hamptons. Nowa Zelandia, a dokładnie Auckland, również ma swoją odskocznię, do której zmierza się, gdy chce się totalnie oderwać od codzienności. Wyspa Waiheke kusi przede wszystkim błogosławionym spokojem. Czymś jeszcze? 

Tak niewiele trzeba

Wystarczy 35 minut promem lub 12 minut w helikopterze, by zamienić zatłoczone Auckland na Idyllę. I to dosłownie. Boskie widoki, bryza wiejąca od Zatoki Huaraki, wszechobecna zieleń, kapitalne warunki do spacerów i trekkingu… Tu możesz być naprawdę sobą – nie potrzebujesz maski podróżnika, turysty, biznesmena czy korposzczura.

Wyspa Waiheke daje przede wszystkim wolność. Może i 35 lat temu wyspa znana była raczej z nietypowego towarzystwa, któremu trudno było normalnie żyć w społeczeństwie. Na szczęście wszystko się zmieniło. Dziś słynie głównie z dobrego wina, luksusowych apartamentów i restauracji. No i wielkich stad owiec. Bohema harmonijnie żyje z salonową elegancją. I to się ceni.

wyspa waiheke

Wyspa Waiheke – degustuj i rób, co chcesz

Na klimat na wyspie warunkowany jest głównie przez otaczającą Zatokę Huaraki. Morska bryza delikatnie chłodzi w czasie upalnego lata. Taki układ jest wręcz idealny dla około 30 producentów wina, którzy prężnie działają na Waiheke. Grona w pełni wykorzystują słoneczne dni, bez narażania się na ekstremalne temperatury. Ciepło i sucho jest do co najmniej do marca, w lepsze lata nawet do kwietnia, dzięki czemu winogrona mogą spokojnie, powoli dojrzewać.

wyspa waiheke

Pierwszym szczepem, jaki nasadzono na Waiheke był Cabernet Sauvignon. To był strzał w dziesiątkę! Kolejni producenci zaczęli się pojawiać w tempie błyskawicznym. Unikalny klimat sprawił, że dziś wśród czerwonych szczepów znajdziesz tu Merlota jak i oba Cabernety (Sauvignon i Franc), a także Petit Verdot. Do butelek trafiają tu również Syrah, Malbec i Montepulciano. Królem białych win jest Chardonnay, choć można skosztować także genialne Pinot Gris, Sauvignon Blanc i Viogniera.

wyspa waiheke

Waiheke do gigantów nie należy (jakieś 92 km² i nieco ponad 130 km wybrzeża), jednak winnice porozsiewane są po całej wyspie. Potrzeba kilku dni, by odwiedzić wszystkie i choć zanurzyć usta w cudownym trunku. Ale to przecież przyjemność, prawda?;) Koniecznie zajrzyj do jednej z najstarszych, czyli Stonyridge. W Wild on Waiheke prócz wina spróbujecie także lokalnego piwa rzemieślniczego i smakowitych przetworów.

Obejrzyj film i powiedz, że nie w głowie nie zaświtała ci myśl o wyjeździe. Wyspa Waiheke czeka! 

Tak trzeba żyć! 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *