Amerykanie to jednak mają piękny kraj! Dziś chcemy Was zabrać do jednego z najpiękniejszych miejsc w USA, choć i są tacy, którzy sytuują je w światowej czołówce. Mamy dziwne przeczucie, że po dzisiejszym wpisie pojawi się takich osób jeszcze więcej. Witajcie w Yosemite.
Yosemite – potęga i majestat natury
Yosemite to potężny Park Narodowy rozciągający się na powierzchni ponad 3000 km² (sic!) w środkowej Kalifornii, wśród zachodnich zboczy gór Sierra Nevada. Musi mieć on w sobie, skoro co roku przyjeżdża tam prawie 4 miliony turystów. Może to granitowe urwiska, a może krajobrazy, czyste potoki ich tak przyciągają? Trudno powiedzieć. O, a może pociąga ich fakt, że 95% powierzchni parku to teren NIETKNIĘTY przez jakąkolwiek działalność człowieka? Mało już takich miejsc nie tylko w USA, ale i na całym świecie – więc może dlatego… Dorzućmy do tego jeszcze występujące tam mamutowce olbrzymie, czyli słynne sekwoje. Wiedzieliście, że Park Yosemite jest domem dla 160 gatunków zagrożonych?
Yosemite National Park to także raj dla zapaleńców dwóch kółek – wytyczono tam interesujące ścieżki, wijące się po górskich szlakach. Na sinusoidalnych trasach, prowadzących raz w górę, raz dół, można spędzić naprawdę długie godziny, kompletnie tracąc poczucie czasu. Znaleźć tam można także wiele punktów widokowych oferujących krajobrazy i wrażenia, od których nogi same miękną. Najpopularniejszym z nich jest Tunnel View oraz Glacier Point. Ten ostatni to miejsce, z którego rozciąga się niesamowita panorama na bardzo Parku, w tym na całą Dolinę Yosemite wraz z wodospadami Yosemite, Nevada i Vernal oraz górującym nad Doliną, Half Dome. Gdy jesteśmy już przy wodospadach, to trzeba zaznaczyć, że najlepszym okresem do zobaczenia wodospadów w Yosemite będzie czas od marca do maja, kiedy przyroda obudzi się już po zimie i roztopach. Pod koniec lata niektóre wodospady mogą być zupełnie wyschnięte. Wiadomo, kalifornijskie słońce potrafi dać znać o sobie – co (niestety) nie odstrasza tabunów turystów, którzy właśnie w miesiącach letnich najtłumniej nawiedzają Park. Co ciekawe, najwięcej z nich spędza czas w Dolinie Yosemite (ok. 18 km²), więc reszta tego olbrzymiego obszaru jest zasadniczo do naszej dyspozycji.
Dla miłośników wspinaczek górskich również znajdzie się tutaj wiele tras o zróżnicowanym stopniu trudności. Przyznać jednak trzeba, że chyba największą popularnością cieszy się trasa na Half Dome, który do 1875 roku uważany był za szczyt “absolutnie niedostępny”. Mierzący blisko 2700 m.n.p.m. szczyt góruje ponad Doliną Yosemite. Wymagająca trasa o długości 13,7 km w ostatnim fragmencie szlaku prowadzi bardzo stromą ścianą wschodnią, na której dla ułatwienia wspinaczki zamocowano metalowe liny, przytwierdzone do skały za pomocą stalowych kotew – via ferrata pełną gębą!
Powiedzieliśmy, że po dzisiejszym wpisie wielu z was dołączy do tych, którzy Yosemite National Park zaliczać będą do najpiękniejszych miejsc na świecie – oto nasze argumenty!
A gdyby komuś jeszcze było ich mało, to usiądźcie wygodnie i rozpływajcie się cudownościami Parku uchwyconymi okiem kamery. Mamy małą prośbę: wszystkie filmy obejrzyjcie na pełnym ekranie i w najlepszej jakości – efekt „wow!” gwarantowany!
I jak? Zgadzacie się z naszymi argumentami? 🙂
(fot. pixabay.com, CC0)
Dodaj komentarz