W doborze miejsc na urlop często kierujemy się (niestety) stereotypami – taka nasza natura. Trzeba jednak z tym walczyć, żeby móc odkrywać coraz to nowe i zaskakujące kierunki. Czy myśleliście na poważnie o nartach w Czechach? Z pewnością wszyscy krzykną: Harrachov! lub Liberec! Jednak czy zima w Czechach to tylko te dwie miejscowości?
Mało kto wie, że wg Europejskiego Centrum Konsumenckiego, Czechy odznaczają się wysokim wskaźnikiem stosunku ceny do jakości usług w sektorze wypoczynku zimowego i pod tym względem wyprzedza choćby Słowację. Czechy to też coraz nowocześniejsza infrastruktura ośrodków i ich świetna organizacja, oferująca darmowe skibusy, karnety rodzinne i stosunkowo mały tłok na stoku. Koszty kilkudniowego wyjazdu na narty są bardziej konkurencyjne niż w Polsce. Cena ceną – ale gdzie się wybrać? Oto kilka przykładów – szczególnie dla tych, którzy poszukują przede wszystkim odpowiedniego klimatu i kameralnej atmosfery.
Z pewnością jednym z takich ośrodków, jest położony z dala od głównych tras i wielkich centrów narciarskich Bedřichov, czyli urocza wioska, leżąca w malowniczej dolinie w Górach Izerskich. Zdecydowanie jest to jedno z najlepszych miejsc dla początkujących narciarzy oraz dla rodzin z dziećmi. Dlaczego? Otóż miejscowe trasy są szerokie i łagodne, a kolejek do wyciągów praktycznie brak. Jak przystało na Góry Izerskie, ośrodek dysponuje także ponad 80 km przygotowanych tras dla nart biegowych, a całodzienny karnet to koszt ok. 400 CZK.
Mała Upa jest jedną z najwyżej położonych miejscowości w Czechach, a przy tym leży tuż przy granicy z Polską, pod przełęczą Okraj, na wschodnim skraju Karkonoszy.
Tutejsze domostwa wdzierają się na wysoko położone stoki, a piękne karkonoskie schroniska, nazywanych tu budami i kapitalne widoki na ośnieżony masyw Śnieżki to tylko niektóre z powodów, dla których warto szusować tu do utraty tchu. Znajdują się tu dwa kompleksy wyciągów, między którymi kursuje darmowy skibus. Radość znajdą tu amatorzy białego szaleństwa na każdym poziomie zaawansowania. Drogi pomiędzy poszczególnymi przysiółkami wioski są przeważnie zamknięte dla ruchu kołowego, co daje praktycznie nieograniczone możliwości spacerów, jazdy na saniach lub pobiegania na nartach. Całodzienny karnet kosztuje tu ok. 550 CZK.
Dodaj komentarz