W naszych wędrówkach po Polsce tym razem nasze kroki kierujemy do maleńkiej wioski o nazwie Moszna, położonej w województwie opolskim. Powodem naszych odwiedzin jest tamtejszy zamek.
Zamek w Mosznej to prawdziwa perełka architektury naszego kraju. Cechuje go bowiem ogromne zróżnicowanie kształtów i wysokości oraz zawiłość układu elementów architektonicznych. Zamek posiada 365 pomieszczeń i 99 różnego typu wież i wieżyczek, które nadają budowli niezwykłego, wręcz bajkowego uroku. Całkowita powierzchnia wynosi 7 tys. m², zaś kubatura, bagatela, 65 tys. m³.
Początki pałacu datuje się na XVII wiek i początkowo zbudowany był w okazałym stylu barokowym. W wyniku pożaru z roku 1896 spłonęła część środkowa rezydencji, jednak dość szybko odbudowano ją w tym samym stylu. Do roku 1900 powstała najbardziej niezwykła część wschodnia zamku utrzymana w stylu neorenesansowym, a niecałe 15 lat później dobudowano także zachodnie skrzydło – tym razem w neorenesansie. Otaczający posiadłość ponad dwustuhektarowy park jest częścią chronionego obszaru z niezwykle cennym drzewostanem i rzadkimi skupiskami rodendronów, czyli azalii, zwanej też różanecznikiem.
Zamek w Mosznej w latach 1866-1945 był rodową siedzibą rodziny Tiele-Wiencklerów, przemysłowych potentatów, którzy na początku XX wieu gościli u siebie samego cesarza Wilhelma II.
Początkowo członkowie rodu Tiele-Wincklerów mieli być chowani w krypcie pod zamkową kaplicą. Z uwagi na to, że panowała tam zbyt duża wilgoć, podjęto decyzję o przeniesieniu miejsca rodowych pochówków na mieszczący się w zamkowym parku cmentarz.
Do 2013 roku na zamku mieściło się Centrum Terapii Nerwic, które przeniesiono do sąsiednich obiektów, dzięki temu większa część pałacu udostępniona jest dla zwiedzających. Rokrocznie na Zamku w Mosznej odbywa się Święto Kwitnącej Azalii. W maju i czerwcu jest tu popularyzowana muzyka kompozytorów polskich i niemieckich, a także prezentowane są wystawy dzieł sztuki oraz organizuje się malarskie plenery.
Jeśli nie wierzycie nam na słowo, że Zamek w Mosznej robi piorunujące wrażenie, obejrzyjcie ten krótki film. ENJOY!
Dodaj komentarz