Niedawno wydawca słynnych przewodników Lonely Planet opublikował tegoroczną listę Best in Europe, czyli zestawienie 10 miejsc na Starym Kontynencie, które warte są odwiedzenia tego lata (i nie tylko). Jak co roku, tak i tym razem nie zabrakło niespodzianek. Zaprezentujemy Wam najciekawsze, naszym zdaniem, kierunki z tego rankingu…
Redaktorzy związani ze środowiskiem Lonely Planet po raz kolejny postarali się o to, by na temat ich werdyktu było głośno jeszcze długo po jego opublikowaniu. W swoich wyborach kierowali się przeprowadzonymi inwestycjami, a także ważnymi wydarzeniami kulturalnymi o europejskim i światowym znaczeniu. Na początku zdradzić możemy, że – niestety – tym razem żadne miejsce z naszego kraju nie znalazło się w tym prestiżowym zestawieniu, ale za to Hiszpania ma tam aż dwóch przedstawicieli.
Do prezentacji wybraliśmy trzy – naszym, skromnym – zdaniem najbardziej odjechane i nieoczywiste miejsca, które znalazły się w tym zacnym gronie, które zrzesza w tym roku miejsca z Chorwacji, Danii, Wielkiej Brytanii, Francji, Hiszpanii, Ukrainy, Holandii, Włoch oraz Grecji
Best in Europe: Szekspir ponad wszystko!
Wydaje się, że hrabstwo Warwickshire znalazło się uznanie w oczach Lonely Planet tylko z jednego powodu. Rok 2016 jest obchodzony niezwykle hucznie. I to nie tylko z okazji kolejnych urodzin Królowej. Właśnie na ten rok przypada okrągła, 400. rocznica urodzin jednej z najznamienitszych postaci angielskiej literatury, Williama Szekspira. Urodził się on w miasteczku Stratford-upon-Avon.
Obecnie znajdują się tu trzy teatry należące do Royal Shakespeare Company, 5 domów związanych z Szekspirem, a także multimedialne show o pisarzu przedstawiane w „Waterside Theatre”. Oczywiście nie tylko melomani będą mieli tutaj używanie. Hrabstwo jest niezwykle bogate w zabytki historyczne, a zwłaszcza w twierdze pochodzące z różnych epok. Polecamy serdecznie spacer wokół ruin średniowiecznego zamku Kenilworth, a także zobaczyć tutejsze Ogrody Elżbietańskie. W tym roku również odrestaurowano słynny Warwick Castle, pochodzący jeszcze z czasów normańskich.
Miłośnicy ciszy, spokoju i otwartych przestrzeni z całą pewnością docenią południową część hrabstwa, która nie jest ani silnie zurbanizowana, ani specjalnie zaludniona. Można się tam wybrać, by odpocząć od wielkomiejskiego zgiełku i połapać pędzące myśli.
Best in Europe: Dania to nie tylko Kopenhaga!
Przeciętny Kowalski Danię będzie kojarzył głównie z klockami Lego, baśniami Andersena i oczywiście z Kopenhagą. Na szczęście rok 2017 sprawi, że duńska stolica (przynajmniej na jakiś czas) zostanie zdetronizowana, a laur zwycięstwa wśród najpopularniejszych miast dzierżyć będzie Aarhus. Wszystko przez to, że będzie ono przyszłoroczną Europejską Stolicą Kultury, a także nosić będzie tytuł Europejskiego Regionu Gastronomicznego.
Te dwa zaszczyty sprawią, że ciągnąć tam będą niebotyczne tłumy z całego świata – można warto więc rozważyć wyjazd już w te wakacje? Zwłaszcza, że Aarhus ma naprawdę się, czym pochwalić. Miłośników historii i zabytków ucieszy fakt, że miasto leży na Europejskim Szlaku Gotyku Ceglanego i jest ono usiane prawdziwymi perełkami z tego okresu. Godne polecenia jest również niezwykle bogato wyposażone Muzeum Wikingów. Klimat oraz iście kameralną atmosferę, przywołującą dawne lata znajdziecie w zabudowaniach Starego Miasta. Każdemu, kto lubi dogodzić swojemu podniebieniu nie trzeba z pewnością przedstawiać lokali, które w 2015 roku otrzymały gwiazdkę Michelina. Decyduj się już dziś – czas ucieka!
Best in Europe. Texel – wyspa nieznana
No może to za dużo powiedziane. Texel znana jest głównie holenderskim i niemieckim turystom. Poza nimi – niestety – mało kto o niej słyszał. A szkoda! Macie szansę to nadrobić 🙂 Ta holenderska jest wręcz wzorcową atrakcją turystyczną, która słynie z bogactwa świata przyrody. Prawdziwą furorę robią unikatowe formacje wydm, stanowiące część parku narodowego – Park Duinen van Texel. Ciągną się one przez wiele kilometrów. Niektóre z nich są w dodatku ruchome i liczą sobie nawet 1000 lat. Wzdłuż nich można wybrać się na wycieczkę pieszą, rowerową lub konną. Na wyspie Texel znajduje się także Ecomare. Jest to specjalne fokarium (niektórzy zwą je nawet foczym sanktuarium), gdzie wychowują się różne gatunki tych zwierząt. Żyją w wodach Morza Wattowego, okalającego Texel i stały się symbolem oraz wizytówką wyspy.
Na Texel warto wybrać się także ze względu na bogatą ofertę letnich festiwali. Jednym z najsłynniejszych jest spektakularny Rode on Texel, czyli największy na świecie wyścig katamaranów, na który rokrocznie przybywa ponad 600 załóg z całego globu.
Pingback: Yangshuo - miłość na całe życie - TRIPONLINE