Myśleliście, że Kapadocja to surrealistyczna wizja świata postapokaliptycznego? W takim razie nie słyszeliście o Bisti Badlands w Nowym Meksyku… Shall We? 🙂
Bisti Badlands – niełatwo tam trafić
Dziwna sprawa, ale tak wyjątkowe miejsce jest naprawdę słabo reklamowane i oznakowane. Naprawdę trzeba się natrudzić, by przedrzeć się przez meandry amerykańskiego stanu Nowy Meksyk. Jak już jednak uda się tam dotrzeć, to wszystkie trudy będą wynagrodzone. Po milionkroć. Albo i więcej…
![(fot. commons.wikimedia.org)](https://frix.pl/wp-content/uploads/2016/11/Bisti-Bandlands-commons-7-1024x683.jpg)
(fot. commons.wikimedia.org)
Pofałdowany teren mieniący się całą feerią barw w ciągu dnia zwykle jest opustoszały. Przez to jest dość przerażający. Z powodzeniem można tam kręcić horror w konwencji sci-fi… Pełen ekwilibrystycznych form skalnych teren od 1984 roku należy do specjalnie chronionego terenu Bisti/De-Na-Zin Wilderness, którego nazwa pochodzi z języka Indian Navajo. Pewnie nikogo nie zdziwi, że jest to praktycznie totalne odludzie. Znaleźć można tam wycięte trzy działki należące do prywatnych właścicieli.
![(fot. commons.wikimedia.org)](https://frix.pl/wp-content/uploads/2016/11/Bisti-Bandlands-commons-5-1024x703.jpg)
(fot. commons.wikimedia.org)
Działalność człowieka? Nie! Natury! Te dziwne kształty to owoc wieloletniej(wiekowej?) erozji. Najbardziej charakterystyczne dla tej bajkowej krainy są tzw. hoodoo, czyli stożkowate formacje skalne, składające się z miękkiej skały tufowej i bazaltowej przykrywki spoczywającej na stożkowatym szycie.
![(fot. commons.wikimedia.org)](https://frix.pl/wp-content/uploads/2016/11/Bisti-Bandlands-commons-9-1024x812.jpg)
(fot. commons.wikimedia.org)
Jak widać, skalne wygibasy składają się z wielu warstw. Każda z nich jest niepowtarzalna – ma inną kolorystykę i twardość. Niektóre są tak kruche, że nawet najmniejszy kontakt może je naruszyć. Dlatego nie zapomnijcie, by przechadzając się wśród nich zachować szczególną ostrożność.
![(fot. commons.wikimedia.org)](https://frix.pl/wp-content/uploads/2016/11/Bisti-Bandlands-commons-3-1024x667.jpg)
(fot. commons.wikimedia.org)
No i jeszcze jedno na koniec: najlepiej wybrać się tam o wschodzie lub zachodzie słońca – widoki wtedy są iście nieziemskie!
![(fot. pixabay.com)](https://frix.pl/wp-content/uploads/2016/11/bisti.jpg)
(fot. pixabay.com)
![(fot. commons.wikimedia.org)](https://frix.pl/wp-content/uploads/2016/11/Bisti-Bandlands-commons-10.jpg)
(fot. commons.wikimedia.org)
![(fot. commons.wikimedia.org)](https://frix.pl/wp-content/uploads/2016/11/Bisti-Bandlands-commons-8-1024x485.jpg)
(fot. commons.wikimedia.org)
![(fot. commons.wikimedia.org)](https://frix.pl/wp-content/uploads/2016/11/Bisti-Bandlands-commons-4-1024x647.jpg)
(fot. commons.wikimedia.org)
![(fot. commons.wikimedia.org)](https://frix.pl/wp-content/uploads/2016/11/Bisti-Bandlands-commons-6-1024x681.jpg)
(fot. commons.wikimedia.org)
![(fot. commons.wikimedia.org)](https://frix.pl/wp-content/uploads/2016/11/Bisti-Bandlands-commons-2-1024x837.jpg)
(fot. commons.wikimedia.org)
![(fot. commons.wikimedia.org)](https://frix.pl/wp-content/uploads/2016/11/Bisti-Bandlands-commons11-683x1024.jpg)
(fot. commons.wikimedia.org)
![(fot. commons.wikimedia.org)](https://frix.pl/wp-content/uploads/2016/11/Bisti-Bandlands-commons-1024x541.jpg)
(fot. commons.wikimedia.org)
A na koniec jeszcze mała niespodzianka. Bisti Badlands z lotu ptaka – wróć – z lotu drona 🙂
Dodaj komentarz