Gejzer Fly – cud natury ręką ludzką uczyniony

Okazuje się, że działalność człowieka wobec przyrody nie musi być tylko niszczycielska! Właśnie gdyby nie ona nie mielibyśmy okazji podziwiać jednej z największych atrakcji amerykańskiego stanu Nevada. A jest nią gejzer Fly, który u początków XX wieku stał się symbolem Doliny Hualapai…

Gejzer Fly – cud pośrodku niczego

Historia tego miejsca jest naprawdę wyjątkowa i z powodzeniem – gdyby dotyczyła ludzi – mogłaby posłużyć za scenariusz do niejednej hollywoodzkiej produkcji. Wszystko działo się w roku 1916. Jak pewnie wiecie stan Nevada raczej nie zachęca do osiedlania się, gdyż królują tam tereny skalne, a nawet pustynne. Czasem domostwa oddalone są od siebie nawet o wiele kilometrów, a i o wodę tam niezwykle trudno. I tak rodzina będąca właścicielem tych ziem poszukiwała wtedy wód gruntowych i chciała wykopać studnię, by przekształcić teren w pola uprawne. Jakie musiało być ich zdziwienie, gdy pośrodku miejsca przypominającego krajobraz księżycowy, trysnął z ogromną siłą strumień ciepłej wody. I tak płynie ona do dziś… Rzeczona rodzina z pewnością wtedy nie wiedziała jeszcze, że trafiła na zbiornik wód geotermalnych.

(fot. wunderpix.com)

(fot. wunderpix.com)

Dziś gejzer przypomina raczej fragment scenografii rodem z filmu sci-fi lub Disneylandu. Wszystko jest efektem zmian, jakie przechodził w ciągu kolejnych lat. Osad i muł niesiony przez wodę osiadał tworząc dzisiejszy jego kształt, a roślinność która wykorzystywała obecność ciepłej wody i obficie rośnie nieopodal, nadaje mu jeszcze bardziej abstrakcyjny charakter. Strumień wody, osiągający wysokość 1,5 m, nadal wydobywa się z odwiertu, a zawarte minerały przyczyniły się do powstania wysokiej na prawie 4 metry skały. Gejzer Fly swój bajeczny wygląd zawdzięcza glonom, które obrastają całą jej powierzchnię.W niektórych ze stawów pojawiły się ponoć nawet niewielkie ryby – z dużą dozą prawdopodobieństwa można stwierdzić, że wrzucone zostały zapewne przez kogoś odwiedzającego to miejsce. Co ciekawe, ich obecność przyciąga także ptactwo, jak choćby łabędzie czy kaczki.

(fot. wunderpix.com)

(fot. wunderpix.com)

Niestety, gejzer Fly dalej znajduje się na terenie prywatnym, dlatego zwykle nie można podziwiać go z bliska (no chyba, że będziecie mieli szczęście i właściciele Was wpuszczą). Mimo wszystko dobrze go widać z drogi stanowej nr 34.

Skoro można zachwycać się z nim tylko z daleka, to my popatrzmy na niego z bliska 🙂

#RozbudzamyPodróżniczeMarzenia

Udostępnij

2 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *