Ludzie na łodzi nie podziwiają świątecznych dekoracji gdzieś pod ziemią, choć undergroundowa atmosfera z pewnością się im udzieliła. Zapewne zauważyliście na naszym FB, że mamy słabość do Nowej Zelandii, dlatego dziś zabieramy Was właśnie tam. A dokładnie do Waitomo Glowworm Caves! Nie będziecie żałować!
Wejdź do magicznego świata Waitomo Glowworm Caves!
Niewątpliwie jest to jedna z największych skarbów natury Nowej Zelandii, który usytuowany jest na Wyspie Północnej. Mieszkający tam Maorysi znają to miejsce od wieków, jednak pierwsza eksploracja miała miejsce dopiero w 1887 roku. Stała się ona udziałem ówczesnego wodza, Tane Tinorau, który wraz z angielskim geodetą Fredem Mace wpłynął do środka na tratwie zbudowanej z łodyg lnu, oświetlając sobie drogę jedynie świeczkami.
![(fot. youtube.com)](https://frix.pl/wp-content/uploads/2016/12/Waitomo-Glowworm-Caves-youtube-1024x576.jpg)
(fot. youtube.com)
Ku ich zaskoczeniu natrafili na grotę, której sklepienie rozświetlało tysiące bladoniebieskich światełek. Były to, jak się później okazało, larwy muchówki Arachnocampa luminosa (endemiczny gatunek żyjący jeszcze tylko w Australii) zwisające ze stropu na cieniutkiej i lepkiej pajęczynie. Wabią one swoim naturalnym światłem (tak – to owoc bioluminescencji) małe owady, które służą im oczywiście za pożywienie.
Wieść o niezwykłym odkryciu obiegły świat z prędkością błyskawicy, przyciągając coraz większe rzesze ciekawskich, których za niewielką opłatą oprowadzał wódz Tane i jego żona Huti. Trwało to do roku 1906 kiedy to rząd przejął administrację nad Waitomo. Musiało minąć prawie stulecie, by jaskinie wróciły w ręce prawowitych właścicieli. Od roku 1989 znajdują się one pod opieką lokalnej społeczności, a wielu przewodników jest bezpośrednimi potomkami Tane Tinorau…
Waitomo Glowworm Caves – warto?
Przygodę z Waitomo Glowworm Caves można odbyć dwojako. Można cieszyć się podczas spokojnego zwiedzania z pokładu małej łódki (vide główne zdjęcie), jednak miłośnicy adrenaliny i mocnych wrażeń wybiorą ekstremalną opcję zjazdu na linię lub szaleńczego raftingu. Wszystko będzie trwało około 45 minut do godziny, ale to może być jedna z najlepszych godzin w Waszym życiu!
![(fot. bbc.com)](https://frix.pl/wp-content/uploads/2016/12/Waitomo-Glowworm-Caves-bbc-1024x512.jpg)
(fot. bbc.com)
Ceny na szczęście nie są najwyższe: bilety dla dorosłych to wydatek 50$, dla dzieci: 23 $, są też dostępne karnety rodzinne. Można też skorzystać z combo-tickets, które uprawniać Was będą do odwiedzin także pobliskich jaskiń: Aranui Cave oraz Ruakuri Cave. Wszystkie szczegóły znajdziecie oczywiście na stronie Waitomo.com. Cały kompleks położony żony jest ok. 2 h drogi z Auckland, 1 h drogi z Hamilton i 2 h drogi z Rotorua.
Nie oszukujmy się: odwiedzając Nową Zelandię, po prostu MUSICIE doświadczyć Waitomo Glowworm Caves!
![(fot. youtube.com)](https://frix.pl/wp-content/uploads/2016/12/Waitomo-Glowworm-Caves-youtube1-1024x576.jpg)
(fot. youtube.com)
Chętnie bym obejrzał to na żywo 😀
Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby wziąć nogi za pas i wyjechać 😀