Rok 2016 kończymy z konkretnym przytupem! Możecie się nie zgadzać, ale Wietnam to nie tylko Ha Long Bay! Owszem – są tacy, którzy oddadzą prawie wszystkie pieniądze, by tam się znaleźć, jednak cały Wietnam warty jest poznania! Wiedzieliście, że to właśnie tam znajduje się NAJWIĘKSZA JASKINIA NA ŚWIECIE? Nazywa się Hang Son Doong i to właśnie ona jest bohaterem dzisiejszego tekstu!
Hang Son Doong – dobrze ukryty cud!
Co by nie mówić, aż dziwne, że taki kolos ukrył się przed okiem ludzkim aż tyle lat. Położoną w środkowym Wietnamie jaskinię zbadał bowiem dopiero w 2009 (!) roku speleolodzy z British Cave Research Association. Wśród gęstwin dżungli Parku Narodowego Phong Nha – Ke Bang na pograniczu Wietnamu i Laosu jaskinia „spokojnie” czekała na odkrycie aż do 1991 roku, jednak przez lata spowijała je zasłona zapomnienia i strachu. Ponoć z wnętrza wydobywały się przerażające dźwięki, skutecznie odstręczające wszystkich ciekawskich – ile w tym prawdy, tylko oni wiedzą.
Jaskinia rozciąga się na długości około 9 kilometrów. Największa z komór ma ponad 5 kilometrów długości, 150 metrów szerokości i aż 200 metrów wysokości. Trudno Wam to sobie wyobrazić? To pomyślcie, że w Hang Son Doong z łatwością zmieścicie 40-piętrowy drapacz chmur! Jest ona częścią sieci ok. 150 grot. Co ciekawe, przed Hang Son Doong największą jaskinią znaną światu była Phong Nha.
Hang Son Doong – podziwiajcie!
Trzeba jasno powiedzieć, że Hang Son Doong jest prawdziwym cudem natury. Dzięki ekspedycji brytyjskich naukowców nie tylko udało się laserowo zbadać wielkość jaskini – odkryli oni także płynącą dnem rzekę. To właśnie ona przez lata była postrachem śmiałków, wydając niepokojące świsty, gwizdy, które potęgowane były akustycznymi właściwościami poszczególnych ścian.
Podziemna rzeka drążyła skały przez tysiące lat, nadając skałom zachwycające formy i kolory. Jednak jej dzieło to nie tylko oryginalne kształty. Rzeka umożliwia również życie unikalnej roślinności, która może tu rosnąć dzięki połączeniu wody i światła słonecznego, wpadającego do jaskini po zawaleniu się kilku bloków skalnych.
Podziemna rzeka i gęsty las to nie jedyne cuda natury. W jaskini natrafiono nawet na podziemne chmury. Odkryto tu także nienaturalnie dużych rozmiarów perły jaskiniowe, których wielkość porównywalna jest z wielkością piłek do baseballa. W innych miejscach na świecie perły jaskiniowe osiągają jedynie rozmiary ziarnka grochu, a czasem dochodzą do wielkości owocu wiśni.
Wiecie, że bujna i soczyście zielona dżungla, która dosłownie spowija wnętrze Hang Son Doong, nazywana jest Ogrodem Edenu i jest domem dla nietoperzy, małp i egzotycznych gatunków ptaków. Wyobrażacie sobie spotkanie z tym bogactwem?
Od 2010 roku władze parku zdecydowały się udostępnić jaskinię turystom, jednak pozwoleń na wejście w ciągu roku wydaje się tylko kilkaset. Wstęp i pobyt w jaskini nie należą do najtańszych. Tydzień spędzony we wnętrzu największej jaskini świata kosztuje 3 tysiące dolarów. Jeśli planujecie w przyszłym roku wyprawę do Wietnamu, to musicie przygotować się na pewne ograniczenia.
Władze wietnamskie wprowadziły restrykcyjne ograniczenia w zwiedzaniu jaskini, które mają obowiązywać od 2017 r. Zwiedzać ją będzie można jedynie w zorganizowanych, maksymalnie 10-osobowych grupach pod opieką miejscowych przewodników i strażników parku narodowego. Wyłączność na organizowanie wycieczek do jaskini ma firma Oxalis Adventure Tours. W 2017 roku odwiedzi ją nie więcej niż 500 osób – im szybciej zarezerwujecie sobie miejsce, tym lepiej!
Dodaj komentarz